Najczęstsze błędy na blogach firmowych – sprawdź, czy też je popełniasz

blog firmowy błędy

Blog firmowy to kluczowe narzędzie do budowania eksperckiego wizerunku oraz do zamieniania odwiedzających w kupujących. Dlatego warto przyjrzeć się swojemu blogowi także pod kątem błędów, które mogą utrudniać osiąganie tych celów. Sprawdź, jakie błędy najczęściej popełniają twórcy oraz jak nie dopuścić, by pojawiały się także w Twoich treściach.

Niedopasowanie treści bloga do potrzeb klienta 

Zakładam, że prowadzisz blog nie tylko po to, żeby ktoś tylko go czytał, ale chcesz, aby czytelnicy ostatecznie kupili twoje produkty lub usługi, a więc stali Twoimi klientami. 

Aby było to możliwe, kluczowe jest dobranie języka i rodzaju treści do potrzeb odbiorców. Jeśli sprzedajesz określone produkty, a na blogu firmowym piszesz o czymś innym, to nie trafisz do właściwej grupy docelowej. Na przykład – jeżeli sprzedajesz tanie produkty, a opisujesz je jako luksusowe, to nawet jeśli na bloga trafią osoby z Twojej grupy docelowej, to będą one miały dysonans. Zorientują się, że treści blogowe nie są spójne z oferowanymi produktami oraz nie odpowiadają na ich potrzeby. Tacy odbiorcy prawdopodobnie nic od Ciebie nie kupią i nie będą zainteresowani dalszym czytaniem Twojego bloga.   

Treści na blogu zdecydowanie trzeba dobierać do grupy docelowej oraz prezentować produkty lub usługi, które oferujesz.  

Jeśli zatem Twoja strona i blog są widoczne w Google i generuje to ruch, ale nikt nie kupuje, to może oznaczać jedno – treści na blogu są nie dopasowane do ich potrzeb.

Blog nie kieruje do Twoich produktów lub usług

Treści z bloga powinny być połączone linkami z oferowanymi przez Ciebie produktami i usługami. Jeżeli piszesz o właściwościach tkanin, to w artykule umieść zdjęcia Twoich produktów oraz prowadzące do nich linki. Jeśli odbiorca trafia na Twój wpis, na przykład o jedwabiu, to wykorzystaj to, że już jest na twojej stronie. Koniecznie przekieruj go linkami do oferty. Jeśli tego nie zrobisz, użytkownik wyjdzie i nawet nie będzie wiedział, że masz jakiekolwiek produkty w sprzedaży. 

Pamiętaj – jeśli we wpisach nie będziesz umieszczał linków kierujących do produktów lub usług, stracisz szansę na sprzedaż i nie wykorzystasz potencjału, który tkwi w Twoim blogu. Przecież po to go prowadzisz, by generował sprzedaż i rozwijał twój biznes, prawda?

Dodatkowo, treść wzbogacona zdjęciami i linkami konkretnych produktów jest dużo bardziej atrakcyjna w odbiorze. Zwłaszcza jeśli sprzedajesz produkty fizyczne.

Niewykorzystany sidebar

Poza artykułami, linki warto umieszczać jeszcze w innych miejscach, na przykład z boku strony, czyli w tzw. sidebarze. Jest to bardzo dobre miejsce do tego, żeby przedstawić swoją ofertę, napisać coś więcej o marce, pokazać człowieka, który za nią stoi lub dać linki do innych wpisów, które mogą zainteresować odbiorcę. 

Pamiętaj, że gdy ściągniesz czytelnika na swój blog, Twoim celem jest zamienić go w klienta. Dużo łatwiej jest to zrobić, jeśli użytkownik spędzi na Twojej stronie więcej czasu. Aby tak się stało, musisz mu podrzucić różnorodne treści blogowe oraz linki do produktów. Dzięki temu udowodnisz także, że znasz się na tym, co oferujesz. 

Oczywiście nie każdy blog musi mieć wykorzystany sidebar, ale jeżeli nie wypełnisz tej przestrzeni, bo preferujesz wpisy blogowe na całą szerokość ekranu, to pamiętaj, by informacje o produktach i usługach wkładać w treść postów. 

Nie jesteś pewien, czy warto to robić? Zastanów się, skąd użytkownik, który po raz pierwszy wchodzi z Google`a na Twoją stronę, ma wiedzieć, że cokolwiek oferujesz? Prawdopodobieństwo, że wejdzie on w menu lub przeczyta stopkę, jest bardzo niskie. 

W czasach, kiedy użytkownicy mają mało czasu, a dużo informacji do przetworzenia, łatwiej będzie im kliknąć w link, który znajduje się w treści posta niż w coś, co wymaga dodatkowego wysiłku. Użytkownik musiałby być szczególnie zainteresowany tematem, by samodzielnie przeszukiwał Twoją stronę. Zdecydowanie łatwiej będzie Ci zatrzymać odbiorcę na stronie i nakłonić go do zakupu, jeśli podasz mu linki na tacy. 

Brak powiązania linkami z innymi wpisami

Kolejnym ważnym elementem, jest łączenie wpisów blogowych linkami. Linki powinny pojawiać się w treści postów lub pod nimi. Jeśli decydujesz się na tę drugą opcję, pamiętaj, że najpierw użytkownik musi je w ogóle zauważyć. Zadbaj, by zawsze docierał do końca Twoich artykułów.

Zdecydowanie odradzam natomiast umieszczanie pod artykułami buttonów “Starsze wpisy” i “Nowsze wpisy”. Ma to sens tylko wtedy, jeżeli w postach opowiadasz historię i chronologia ma znaczenie. W przeciwnym razie, te linki nie będą użyteczne.

Jeżeli chcesz, aby odbiorca chętniej został na Twojej stronie, umieść tytuły wpisów. Pozwoli to użytkownikom decydować, który wpis chcą czytać. Ponadto idealnie by było, gdyby przy tytułach artykułów pojawiały się zdjęcia wyróżniające. Dlaczego? Zdjęcia mocniej przykuwają uwagę, a ludzie kupują oczami.

Postaraj się także kierować do wpisów powiązanych kontekstowo, a nie tylko do ostatniego, który pojawił się na blogu. W moim przypadku, jeśli pisałabym artykuł np. o tym jak pisać teksty przyjazne SEO, to pod spodem mogłabym umieścić linki do postów na temat tworzenia tytułów lub meta opisów. 

Brak linkowania to brak wykorzystania potencjału bloga. Jeśli użytkownik już wszedł na Twoją stronę, to zrób wszystko, by został na niej jak najdłużej. To pozwala nie tylko udowodnić, że znasz się na swojej dziedzinie, ale także zaprezentować ofertę, która odpowiada na potrzeby potencjalnych klientów.  

Zwiększasz w ten sposób także prawdopodobieństwo, że odbiorca zapamięta Twoją markę. Aby tak się stało, klient musi się z nią zetknąć 11 razy, co w świecie pełnym informacji i bodźców, jest ogromnym wyzwaniem marketingowym.

Brak optymalizacji treści pod SEO

Wszystkie wymienione wyżej błędy dotyczą sytuacji, w której odbiorca wchodzi na naszą stronę z Google, ale nie wykonuje określonej akcji, np. wychodzi szybko z naszej strony, nie przechodzi do kolejnych wpisów, a ostatecznie nie kupuje niczego w sklepie.

Natomiast brak optymalizacji treści pod SEO oznacza, że blog nie jest odpowiednio przygotowany pod kątem pozycjonowania, więc trudno mu będzie wybić się wysoko w Google i skłonić użytkownika do wejścia na stronę.

Brak optymalizacji oznacza zatem:

  • w treści strony nie ma w słów kluczowych, których używa potencjalny odbiorca;
  • wpisy blogowe są napisane zbyt hermetycznym językiem, przez co dotarcie do szerszej grupy użytkowników jest trudne. Frazy, które pojawiają się w tekście, są używane wyłącznie przez wąską grupę specjalistów, a nie przez szerszą grupę użytkowników, którzy inaczej nazywają określone pojęcia.

Twoim celem, jako twórcy bloga firmowego, powinno być dobranie tematów interesujących dla grupy docelowej oraz używanie fraz kluczowych, którymi Twoja grupa docelowa posługuje się w Internecie.  

Ten sam temat można opisać na kilka różnych sposobów, w zależności od tego, do jakiej grupy docelowej chcesz trafić. Inaczej będziesz pisał o podniesieniu stóp procentowych do przeciętnego Kowalskiego, a inaczej do finansistów. Używają oni innego języka, w wyszukiwarkę Google wpisują inne frazy i zapytania, patrzą na ten sam temat pod innym kątem. 

Dopiero, gdy grupa docelowa będzie się pokrywać ze słowami kluczowymi, jest szansa, że Twój blog będzie działał efektywnie. W przeciwnym wypadku, albo nikt do Ciebie nie trafi albo trafi niewłaściwa grupa odbiorców. Jeśli nie wiesz, jak się do tego zabrać, przeczytaj mój artykuł, w którym wyjaśniam od czego zacząć pisanie tekstów SEO

Podsumowanie, czyli co możesz zrobić, by unikać podstawowych błędów na swoim blogu?

  • W Google Analytics/Google Search Console sprawdź, czy Twoje posty blogowe generują ruch. Jeśli tak, to ustal, które z nich przyciągają największą publikę.
  • Sprawdź, czy masz linki łączące posty blogowe z innymi postami, a także z produktami i usługami, które oferujesz
  • Wczuj się w użytkownika, który nie zna Twojej strony. Zastanów się, czy po wejściu na bloga Twoja oferta jest widoczna dla nowych odbiorców. 
  • Poprosić znajomego o feedback. Niech wejdzie on na Twoją stronę i powie jakie są jego odczucia, czy czegoś mu na niej brakuje, co jest do poprawy, co przeszkadza, co jest niefunkcjonalne. Gdy siedzisz w swoim biznesie, nie jesteś w stanie dostrzec niedociągnięć, które będą zauważalne dla osoby z zewnątrz. 
  • Zadbaj o detale. To drobne elementy mają ostatecznie wpływ na odczucia użytkownika i na to jak będzie się on zachowywał na Twojej stronie. Diabeł tkwi w szczegółach, również na blogach firmowych.

A jeśli wolisz materiały wideo, to poniżej nagranie z #shortpressa, który był podstawą do napisania tego wpisu.

Może Cię też zainteresuje:
skuteczny content marketing

Content marketing stał się ostatnio ulubionym hasłem wypowiadanym przez marketerów. Słychać o nim więcej niż o osławionym do tej pory Read more

content marketing słownik

Lead, prospect, persona, podcast, SEO, SEM to terminy, które nieodłącznie wiążą się z content marketingiem. Nie każdy je rozumie, zwłaszcza, Read more